Doombox & Sonata Visualizer Bundle

Po jednej z wielu wywołanych przez siebie rozrób Doombox obudził się skuty łańcuchami w jakimś jasno oświetlonym laboratorium. Udając, że jest w stanie czuwania, podsłuchał gorącą dyskusję prowadzoną przez tych, którzy go uwięzili. „To nadal obiekt A1, tyle że w jakiś sposób połączony z boomboxem. Ślad energetyczny nie jest unikalny, dlatego zamiast niego zniszczyliście tamto laboratorium w południowej części Shine City”. „Musieliśmy użyć działa! Nie mieliśmy wyjścia!” Doombox nie zamierzał się nimi przejmować. Rozerwał łańcuchy, które go krępowały, i roztrzaskał całe szkło w pomieszczeniu. Z pojemnika oznaczonego „B1” wylała się na niego jakaś półpłynna istota. To była ostatnia rzecz, jaką zapamiętał. Podczas zaciętego meczu Lethal League między Doomboxem a Sonatą, ten pierwszy zmienił się nagle w Boomboxa i wypluł z siebie jakiegoś trudnego do opisania stwora. Sonatę zaskoczył widok pełznącej w jej stronę istoty, która po chwili na nią skoczyła. W tym momencie Sonacie pociemniało przed oczami i zaczęła tracić przytomność... Gdy się ocknęła, nadal czuła w żyłach rytm swego wiernego muzomłota. Czyli nie było z nią aż tak źle...